Tak, wakacje jeszcze trwają, jeszcze godzin kilka... Oj bardzo smutne to jest... Znowu zacznie się całodobowe wkuwanie, ale jeszcze 2 latka iii... następna szkoła :)troszkę przytłaczająca perspektywa, ale jakoś trzeba żyć! Każdy to musi przeżyć, więc nie załamujmy się (na załamanie jutro będzie czas jak zobacze plan lekcji ;) Do szkoły marsz!!!
Co nas czyni ludźmi?
Język? Pochodzenie?
Kolor skóry czy wyznanie?
A może własne przekonanie?
Czasem chore i zakłamane...
Bo przecież człowiek
To troche więcej niż ciało
Więc nie patrz
Bo nie zobaczysz...
Nie słuchaj
Bo nie usłyszysz...
Pokochaj wszystkich ludzi
A poczujesz jak złość
Sie w tobie gasi...
Bo tego czego nie widać
i to czego nie słychać
Można poczuć
Bo to jest dusza....
Już kiedyś pisałam, czas znowu zacząć... Mam nadzieję, że wytrwam w swoim postanowieniu i będe regularnie pisać bloga.Mam 17 lat chodze do 2 klasy LO. Mam kogoś na kim mi bardzo zależy, mam też kota i chomika ;) Zaczynam znowu pisać, bo nie zawsze mam komu powiedziec o tym co mnie naprawde boli i o tym co się dzieje w moim życiu. O pewnych sprawach poprostu nie warto mówić znajomym czy nawet chłopakowi. Dlatego zamierzam od czasu do czasu wyrzucić moje smutki na klawiaturę. Chyba każdy potrzebuje czegoś takiego. Jak na razie staram się nie martwić powrotem między szkolne móry, myślę, że teraz będzie lepiej, Mam taką nadzieję. Pozdrawiam wszystkich, którzy pierwszy raz zajrzą na mojego bloga!